Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
3 kwietnia 2017 10:00, autor: podkarpacka.policja.gov.pl
W sobotę wieczorem policjant, wracając po służbie do domu, robił zakupy w sklepie w Nisku. Nagle usłyszał głos ekspedientki wołający o pomoc w schwytaniu złodzieja. Funkcjonariusz od razu ruszył w pościg. W trakcie ucieczki, z nogawki spodni sprawcy wypadła butelka z oliwą i rozbiła się. Złodziej zgubił również pudełko z butami. Po około 200 metrach funkcjonariusz zatrzymał uciekiniera i wezwał Policję.
Po chwili podjechał radiowóz. Policjanci przeszukali zatrzymanego. 30-latek z Niska w odzieży miał pochowany skradziony towar. Ukradł między innymi artykuły spożywcze, zabawki i damskie kosmetyki. W nogawce spodni schował jeszcze ketchup.
Okazało się, że w sklepie był z żoną i kolegą. 30-latek był pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Skradziony towar wrócił do właściciela. Mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem za kradzież.