obecnie
8° C
jutro
9° C
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Sprzątanie po zmarłych
    14 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    28 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    76 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    228 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Koszulki sportowe
    578 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dr Trafidło prośba o opinie
    1539 wyświetleń
    2 odpowiedzi
  • Polecane szkolenia z projekto…
    589 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Bartosz Wiktoruk: Czuję się coraz lepiej

17 listopada 2020 12:24, autor: stal1938.pl

– Jestem coraz pewniejszy i myślę, że na boisku to widać – mówi Bartosz Wiktoruk. Pomocnik, który niedawno dołączył do Stali Stalowa Wola właśnie strzelił swojego debiutanckiego gola w zielono-czarnych barwach.

W ostatniej kolejce III-ligowych rozgrywek piłkarze Stali Stalowa Wola pokonali 3:0 rezerwy ekstraklasowej Cracovii. To spotkanie zostało rozegrane na stadionie, który kibicom zielono-czarnych nie mógł się zbyt dobrze kojarzyć. Jakiś czas temu Stal przegrała tam 2:3 z Jutrzenką Giebułtów chociaż w tym meczu prowadziła już 2:0.

Najważniejsze przede wszystkim jest zwycięstwo. Jeżeli chodzi o sam mecz, to myślę, że to była nasza dominacja przez praktycznie 90 minut. Kontrolowaliśmy to spotkanie – mówił po sobotniej potyczce Bartosz Wiktoruk. – Może niektórzy myśleli o tym niedawnym meczu na tym stadionie, ja się na takich sprawach nie skupiam. Ostatnio jak tutaj graliśmy, to ponieśliśmy nieszczęśliwą porażkę. Teraz było już inaczej – dodał.

21-letni pomocnik z meczu na mecz wygląda coraz lepiej i zaczyna stanowić o sile zespołu. – Coraz lepiej się czuję, coraz więcej dostaję też piłek od kolegów. Jestem coraz pewniejszy i myślę, że na boisku to widać – zaznaczył piłkarz.

W spotkaniu z rezerwami Cracovii Bartosz strzelił swojego pierwszego gola dla zielono-czarnych. – Żartowaliśmy, kiedy w końcu strzelę gola i teraz się udało. Bardzo się z tego cieszę. Dostałem dobre podanie od Wiktora (Wiktor Stępniowski – dop.red.), wystarczyło tylko dołożyć nogę i tak zrobiłem – opisywał piłkarz. – Mam nadzieję, że w następnym meczu już strzelę dwa gole – dodał z uśmiechem na ustach.

W tym następnym spotkaniu „Stalówka” podejmować będzie Podhale Nowy Targ. – Na pewno będzie to trudniejsze spotkanie niż to z Cracovią – podsumował Wiktoruk.

 

Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.