W 98% ukończone są prace przy wydobyciu odpadów ze stawu nr 6, zakończona została solidyfikacja stawu nr 1 i w ponad połowie zrealizowana jest rekultywacja stawów nr 2-5. 22 sierpnia 2018 roku podczas konferencji prasowej przedstawiono postępy prac w zakresie rekultywacji stawów osadowych na byłym terenie HSW.
Jak podkreślił Andrzej Wojtaś zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji, Transportu i Pozyskiwania Funduszy w Urzędzie Miasta w Stalowej Woli, prace przy rekultywacji stawów osadowych idą zgodnie z harmonogramem, nawet z niewielkim zapasem czasu.
– Obecnie jesteśmy na etapie usuwania odpadów na stawie nr 6. Stan prac jest zaawansowany w 98%. Zbiornik jest już opróżniony z osadów, które zostały przewiezione na stawy 1-5 i tam trwa ich solidyfikacja. Staw nr 1 został już zakończony. Wykonaliśmy już warstwę niwelacyjną, na którą możemy już zakładać warstwę przeciwfiltracyjną z gliny – tłumaczył Piotr Mrówczyński specjalista do spraw ochrony środowiska w firmie Prote, która zajmuje się rekultywacją stawów osadowych w Stalowej Woli.
Solidyfikacja na stawach 2-5 jest na etapie 50-60% zaawansowania prac. Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych zakończenie tego etapu planowane jest na koniec września, początek października tego roku. – Po wywiezieniu osadów ze stawu szóstego, co jest planowane na przyszły tydzień – początek września, będą zgodnie z założeniami projektowymi usuwane betony. Będą one przewiezione do utylizacji, tak samo ziemia spod osadnika nr 6 – mówił Piotr Mrówczyński.
Jak podkreśla Mrówczyński, utylizacja odbywać się będzie poza Stalową Wolą. Kolejne prace, po usunięciu betonu będą przeprowadzane jeszcze w tym roku i będą polegały na zasypaniu dołów gruntem obojętnym, następnie położona będzie warstwa rekultywacyjna. Całość terenu zostanie obsiana mieszanką traw. Wykonane zostaną także rowy opaskowe i zbiornik chłonny. Rekultywacja stawów osadowych planowo ma potrwać do końca II kwartału 2019 roku. Po ich rekultywacji, obszar będzie monitorowany za pomocą piezometrów przez 30 lat.