Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
15 września 2016 11:22, autor: podkarpacka.policja.gov.pl
Wczoraj w nocy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, z których jeden wszedł na figurkę Hrabiny Marii Resseguier znajdującą się na plantach w Nisku. Zdarzenie zostało zauważone przez służbę dyżurną komendy na podglądzie z monitoringu. Nietrzeźwy mężczyźni zostali zatrzymani na ul. Mickiewicza, kiedy oddalali się z plant na rowerach.
Przed godz. 23 służba dyżurna komendy zauważyła jeżdżących po plantach rowerami dwóch młodych mężczyzn. Po chwili jeden z nich wszedł i stanął na kapeluszu Hrabiny Marii Resseguier, figurki znajdującej się na niżańskich plantach. Drugi udawał, że ją karmi chipsami.
Figurka stoi na plantach od 2013 roku. Odkąd została umieszczona budzi zainteresowanie wielu osób. Dawna dobrodziejka Niska ma na sobie długą suknię, a jej głowę zdobi gustowny kapelusz. Hrabina siedzi na jednej z ławek.
Hrabina Maria Resseguier z rodu Kinskych jest osobą wyjątkowo zasłużoną dla rozwoju miasta. W latach, kiedy jego właścicielami byli hrabiostwo Maria i Olivier Resseguier, Nisko przeżywało bujny rozkwit. Sama hrabina zainicjowała między innymi budowę kościoła, a także ufundowała szereg innych obiektów sakralnych.
Dyżurny natychmiast na miejsce skierował patrol policji. Funkcjonariusze zatrzymali poruszających się na rowerach mężczyzn na ul. Mickiewicza. 23 i 18-latek byli pijani. 18-latek miał w organizmie 1,5 promila alkoholu jego kolega 0,7. Weszli na figurkę dla żartów, chcieli zrobić sobie kilka zdjęć. Figurka nie została zniszczona, jednak obaj będą odpowiadać za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości.
Przynajmniej w końcu ktoś pomyślał o tym że jak sie od tylu lat siedzi to i zgłodnieć można. Może akurat chipsy to nie jest pożywienie które dałbym hrabinie do skosztowania ale miała "inne" sprawy na głowie by okazać oburzenie kolacją :D
Przynajmniej w końcu ktoś pomyślał o tym że jak sie od tylu lat siedzi to i zgłodnieć można. Może akurat chipsy to nie jest pożywienie które dałbym hrabinie do skosztowania ale miała "inne" sprawy na głowie by okazać oburzenie kolacją :D