obecnie
11° C
jutro
24° C
Czy wybierasz się w tym roku na wakacje?


Ostatnio na forum

  • Ogrzewanie - jakie?
    607 wyświetleń
    1 odpowiedzi
  • Jaką sieć i jaki telefon pole…
    10151 wyświetleń
    9 odpowiedzi
  • stoły do domu
    1806 wyświetleń
    6 odpowiedzi
  • Opieka zdrowotna
    1332 wyświetleń
    2 odpowiedzi
  • Kryteria uczciwego polskiego …
    84 wyświetleń
    2 odpowiedzi
  • Wybór automatu do gry
    100 wyświetleń
    1 odpowiedzi
  • Zakłady sportowe i kasyno onl…
    91 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Znicz wygrywa w Stalowej Woli i II liga jest już blisko

9 maja 2025 20:30, autor: stal1938.pl
Stal Stalowa Wola przegrała na własnym boisku ze Zniczem Pruszków. Rywale zdemolowali nasz zespół, zaaplikowali nam pięć bramek pozbawiając Stal przy tym praktycznie szans na utrzymanie.

Mecz ze Zniczem rozpoczął się dla Stali fatalnie, gdyż już w 8. minucie Dominik Sokół zdobył gola dla gości. Stal nie potrafiła stworzyć sobie dogodnej okazji bramkowej, a Znicz konsekwentnie długo utrzymywał się przy piłce i tworzył sobie okazje. W 35. minucie po analizie VAR ekipa z Pruszkowa otrzymała rzut karny. Do piłki podszedł Wiktor Nowak, ale Miłosz Piekutowski świetnie obronił uderzenie młodego gracza gości, a po chwili piłka po dobitce Sokoła trafiła w słupek. Nasza drużyna do przerwy właściwie nie zagroziła bramce Znicza.

Po zmianie stron wydawało się, że to Stal będzie gonić wynik i dyktować warunki gry. Tak się jednak nie stało. To Znicz atakował. W 50. minucie Piekutowski obronił strzał Radosława Majewskiego, a kilka minut później musiał już wyciągać piłkę z siatki po strzale Wiktora Nowaka. Zielono-czarni ruszyli do odrabiania strat, ale Znicz zaczął grać z kontry i w 70. minucie zdobył trzecią bramkę. To podłamało nasz zespół.

Stal próbowała ratować sytuację, Michał Mydlarz trafił w poprzeczkę, a w samej końcówce Daniel Stanclik, który pojawił się na boisku na ostatni kwadrans zdobył jeszcze dwie bramki zamykając wynik meczu. Znicz rozgromił Stal przy Hutniczej i naszej drużynie potrzeba już chyba cudu, aby zachować ligowy byt. Dopóki piłka w grze, to wszystko jest możliwe, ale trzeba teraz również liczyć na korzystne wyniki innych drużyn.

Stal Stalowa Wola – Znicz Pruszków 0:5 (0:1)
0:1 – Sokół 8’
0:2 – Nowak 55’
0:3 – Nowak 70’
0:4 – Stanclik (k.) 84’
0:5 – Stanclik 86

W 38. minucie Wiktor Nowak nie wykorzystał rzutu karnego (Miłosz Piekutowski obronił)

Stal: Piekutowski – Banach, Oko, Furtak, Niepsuj (80’ Surzyn), Walski (68’ Mydlarz), Wojtkowski (46’ Thiago), Zaucha (80’ Urban), Svec (58’ Jonathan Junior), Ibe-Torti, Strózik.

Znicz: Misztal – Pawlik, Sokół (84’ Tabara), Majewski (75’ Stanclik), Moskwik, Karol (58’ Kazimierczak), Kendzia, Borecki (75’ Ochronczuk), Nowak, Plewka (84’ Proczek), Koprowski.

Żółte kartki: Oko, Wojtkowski (Stal).

Czerwona kartka: Oko (Stal-za dwie żółte).

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

Widzów: 2490.

Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.