W piątkowy wieczór, 21 marca, ze Stalowej Woli wyruszyła wyjątkowa Męska Droga Krzyżowa, której celem było Sanktuarium Św. Józefa w Nisku. Trasa liczyła około 12 kilometrów i była duchowym wyzwaniem dla uczestników, którzy chcieli przeżyć misterium męki Chrystusa w wyjątkowy sposób. Organizatorem wydarzenia byli Rycerze Kolumba z parafii pw. Św. Jana Pawła II oraz Matki Bożej Różańcowej w Stalowej Woli. To właśnie oni nieśli krzyż na początku i końcu drogi oraz prowadzili rozważania na poszczególnych stacjach.
Męska Droga Krzyżowa to wydarzenie, które co roku przyciąga wielu mężczyzn pragnących pogłębić swoją duchowość poprzez modlitwę, refleksję i fizyczne zmęczenie. Pomimo że nie była to jeszcze ekstremalna forma drogi krzyżowej, wymagająca przejścia kilkudziesięciu kilometrów nocą, uczestnicy odczuwali trud marszu, który skłaniał do głębszego zrozumienia cierpienia i poświęcenia Chrystusa.
Podczas drogi uczestnicy zatrzymywali się na kolejnych stacjach, by rozważać mękę Jezusa, odnajdując w niej inspirację do codziennych zmagań i wyzwań. Modlitwa i cisza towarzyszyły pielgrzymom, dając im okazję do refleksji nad swoim życiem i duchowym wzrastaniem.
Droga Krzyżowa jest nie tylko pamiątką wydarzeń sprzed ponad dwóch tysięcy lat, ale także zaproszeniem do osobistej przemiany. Przez trud marszu, zmęczenie i skupienie na modlitwie uczestnicy mogli lepiej zrozumieć sens chrześcijańskiego powołania do ofiary, pokory i wytrwałości. Organizatorzy podkreślali, że męska droga krzyżowa ma być nie tylko jednorazowym wydarzeniem, ale impulsem do dalszego duchowego rozwoju oraz świadectwem wiary w życiu codziennym.
Po kilkugodzinnym marszu uczestnicy dotarli do celu – Sanktuarium Św. Józefa w Nisku, gdzie wspólna modlitwa i błogosławieństwo zakończyły ich duchową podróż. Był to moment refleksji i wdzięczności za podjęty trud oraz wspólnotę, która połączyła wszystkich pielgrzymów w jednym celu – naśladowaniu Chrystusa w codziennym życiu.
Męska Droga Krzyżowa stała się dla wielu uczestników nie tylko wyzwaniem fizycznym, ale przede wszystkim duchowym doświadczeniem, które na długo pozostanie w ich sercach.