Od początku sobotnich zawodów w Kołobrzegu ton nadawał nasz zespół. Już w 3. minucie Łukasz Furtak spudłował z kilku metrów. W odpowiedzi Miłosz Piekutowski obronił groźne uderzenie jednego z rywali. Potem Stalówka miała jeszcze swoje szanse, ale ani Michał Mydlarz ani Kelechukwu Ibe-Torti nie zdołali zdobyć gola. Po mocnym pierwszym kwadransie gra się nieco uspokoiła, Stal nieco oddała piłkę Kotwicy. Po blisko 30. minutach gry zielono-czarni otrzymali rzut karny, ale Marek Kozioł obronił strzał Thiago. W 34. minucie Stal objęła prowadzenie po goli Ibe-Tortiego. W końcówce nasz nowy nabytek miał kolejną okazję, lecz tym razem pomylił się minimalnie.
Po zmianie stron nie było już tak efektownie ze strony Stali. Zielono-czarni prowadzili, nie atakowali już tak mocno, ale kontrolowali przebieg gry. Kotwica szukała jednak swoich szans. Jedną z nich mieli w 57. minucie, ale po akcji Leona Krekovicia, zablokowany został strzał Kamila Korta. W 80. minucie kolejny sygnał ostrzegawczy dostali zielono-czarni. Piekutowski świetnie obronił uderzenie Krekovia. Stal jeszcze mocniej się cofnęła i w 88. minucie Filip Kozłowski doprowadził do wyrównania zabierając nadzieje Stali na końcowy sukces.
Kotwica Kołobrzeg – Stal Stalowa Wola 1:1 (0:1)
0:1 – Ibe-Torti 34’
1:1 – Kozłowski 88’
W 30. minucie Thiago nie wykorzystał rzutu karnego, Marek Kozioł obronił
Kotwica: Kozioł – Oliveira, Kort, Kozłowski, Cywiński, Kurowski, Lasek (68’ Ziętek), Kostevych, Wełna, Kreković, Trojnarski.
Stal: Piekutowski – Banach, Oko, Furtak, Zaucha, Urban (60’ Kukułowicz), Walski, Mydlarz (46’ Wojtkowski), Ibe-Torti (77’ Bida), Thiago (77’ Ruszel), Strózik.
Żółte kartki: Trojnarski, Oliveira, Cywiński (Kotwica) oraz Kukułowicz (Stal).
Czerwona kartka: Kukułowicz (Stal – za dwie żółte)
Sędzia: Piotr Idzik (Poznań).