obecnie
12° C
jutro
15° C
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Ogrzewanie - jakie?
    125 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Endokrynolog na NFZ
    93 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    680 wyświetleń
    1 odpowiedzi
  • Woda na działce rekreacyjnej
    691 wyświetleń
    1 odpowiedzi
  • Praca w Stalowej Woli
    95 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Czego ludziom brakuje w Stalo…
    6169 wyświetleń
    9 odpowiedzi
  • Praca za granicą
    10677 wyświetleń
    3 odpowiedzi
Przejdź do forum

Co dalej z porodówką w Nisku?

9 czerwca 2024 10:12, autor: zomo

Jak informuje Dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Nisku, od dnia 1 lipca br. planowane jest zawieszenie działalności Oddziału Położniczo – Ginekologicznego oraz Oddziału Noworodkowego Szpitala im. PCK w Nisku.

Powodem zawieszenia są planowane prace remontowo-budowlane Oddziałów najstarszej części niżańskiej lecznicy, które mają na celu dostosowanie tej części Szpitala do obowiązujących obecnie przepisów prawa w zakresie wymagań higieniczno-sanitarnych i ochrony przeciwpożarowej.

W okresie remontu, Pacjentki będą miały możliwość korzystania ze świadczeń zdrowotnych udzielanych przez szpitale z ościennych powiatów, w szczególności przez Powiatowy Szpital Specjalistyczny w Stalowej Woli, który posiada II poziom referencyjności.

Narodziny człowieka to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdego z nas. To moment, który rzutuje na całe życie zarówno matki, jak i dziecka, a co za tym idzie, całego społeczeństwa. Dbając o to, w jaki sposób dzieci przychodzą na świat, a ich matki doświadczają porodu, dbamy o zdrowie nas wszystkich – jest to fakt niepodważalny i nie mający ceny. 

Położnictwo przeszło przez różne etapy rozwoju. Nie każda z tych dróg była łatwa, ale od zawsze to właśnie położne były kobietami podejmującymi trud towarzyszenia w procesie narodzin, wybierając tę niezwykle odpowiedzialną profesję. Przez wiele lat proces narodzin został poddawany medykalizacji, co często było jednoznaczne z odebraniem go kobietom. Takiego to położnictwa uczono przez dziesięciolecia w szkołach i na wyższych uczelniach w całym kraju.

Jednak przyszedł czas na zmiany. Nauki na nowo, poszukiwanie najlepszej drogi, która odpowie na realne potrzeby kobiet rodzących. Przemiana nie była łatwa. Wykształcenie zdobyte na studiach nie dawało podstaw do zmian. Poszukując autorytetów na całym świecie, szukaliśmy rozwiązań najlepszych dla kobiet. Podjęliśmy to wyzwanie, wkładając w to ogrom trudu i pracy, nierzadko łez. Uczyliśmy się dla Was, by jak najlepiej wykonywać nasz zawód, naszą profesję.

Ostatnie lata były bardzo intensywne. Nasza sala porodowa w Nisku przeszła wiele zmian, a ich efekty okazały się wzruszające do łez. Każdego dnia mogliśmy obserwować cud narodzin, widzieć szczęście na Waszych uśmiechniętych, choć nie pozbawionych śladów trudu twarzach. Dziś chcemy podziękować wszystkim kobietom, które urodziły swoje dzieci na naszej sali porodowej. Dziękujemy za zaszczyt towarzyszenia Wam w tak ważnym wydarzeniu. Dziękujemy za zaufanie. Przez dziesięciolecia służyliśmy Wam pomocą w tak ważnym wydarzeniu, jakim jest poród, a to sprawiło, że nawiązała się między nami niezwykła więź.

Niestety, nadszedł dzień, w którym nagłą decyzją powiedziano: KONIEC. Z rozdartym sercem informujemy o zawieszeniu działania naszej sali porodowej oraz całego Oddziału Ginekologiczno-Położniczego. Brak nam słów, by wyrazić żal z powodu odebrania nam możliwości pracy jako położne. W ramach funkcjonowania Oddziału Ginekologiczno-Położniczego obejmowałyśmy opieką kobiety na każdym etapie życia. Dziś one pozostaną bez szpitalnej opieki ginekologiczno-położniczej w swoim powiecie.


W powiecie niżańskim odbywa się protest w sprawie likwidacji Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w niżańskim szpitalu. Pan Dyrektor przedstawia swoje stanowisko w sprawie likwidacji porodówki w Nisku. Według niego, wszystko odbywa się z troską o pacjentki, aby remont nie przeszkadzał im w opiece. To warto zapytać, jak przez ostatnie miesiące trwała budowa nowego skrzydła i czy w tym czasie rodzące w Nisku nie słyszały wiercenia, stukania i innych hałasów z budowy? Oczywiście, panie rodzące, noworodki i pacjentki na ginekologii mocno odczuwały tę budowę. Wszyscy dali radę, bo przecież szpital rozbudowuje się po to, żeby za chwilę nie trzeba było jechać do Stalowej Woli, Leżajska czy Rzeszowa, prawda Panie Dyrektorze? A nie, w Nisku jednak nie.

Najbardziej bulwersujące w stanowisku dyrektora jest stwierdzenie, że „wszystkie położne otrzymały propozycje pracy na innych oddziałach na lepszych warunkach finansowych”. To po pierwsze, położne pracujące na chirurgii, ortopedii czy wewnętrznym to dość śmiała innowacja patrząc na przepisy regulujące zawody medyczne w Polsce i fakt, że położna nie może wykonywać obowiązków pielęgniarki bez ukończenia studiów z pielęgniarstwa. A kwestie finansowe to już zupełny żart. Od 1 lipca położne, które obecnie są w 5 grupie zaszeregowania, powinny zarabiać minimum 7298,59 brutto. Prosimy więc o potwierdzenie przez Pana Dyrektora, że faktycznie warunki płacy będą właśnie na takich warunkach od 1 lipca dla położnych, które będą wykonywały obowiązki na innych oddziałach w niżańskim szpitalu.

Jak wyjaśnia dyrektor, w ubiegłym roku z Polskiego Ładu udało się uzyskać na remont ponad 4 miliony złotych. Warunkiem otrzymania dofinansowania jest wydanie środków do końca maja przyszłego roku. Wtedy też planowane jest reaktywowanie tych oddziałów w niżańskim szpitalu. Na oddziałach pracuje 28 położnych. Szef placówki zapewnia, że wszystkie położne oraz opiekujące się noworodkami otrzymały propozycje zatrudnienia na innych oddziałach lub w poradni K. Trzy położne zadeklarowały, że przejdą na emeryturę.

Kilka dni temu na Facebooku na profilu "Rodzę w Nisku" pojawił się wpis niżańskich położnych, w którym informują, że oddział przestaje funkcjonować: „Dziś chcemy podziękować wszystkim kobietom, które urodziły swoje dzieci na naszej sali porodowej. Dziękujemy za zaszczyt towarzyszenia Wam w tak ważnym wydarzeniu. Dziękujemy za zaufanie. Przez dziesięciolecia służyłyśmy Wam pomocą w tak ważnym wydarzeniu, jakim jest poród, a to sprawiło, że nawiązała się między nami niezwykła więź. Nadszedł jednak dzień, w którym nagłą decyzją powiedziano: KONIEC. Z rozdartym sercem informujemy o zawieszeniu działania naszej sali porodowej oraz całego Oddziału Ginekologiczno-Położniczego.”

Po zawieszeniu działalności Oddziału Ginekologiczno-Położniczego dyrektor niżańskiego szpitala Paweł Tofil odpiera plotki o tym, że pod płaszczykiem remontu oddziału, planowana jest jego likwidacja. Jak tłumaczy dyrektor, szykuje się generalny remont oddziału z burzeniem klatki schodowej i ścian. "Nie da się funkcjonować w szpitalu z wielką dziurą. Przypominam, że w Tarnobrzegu remont Oddziału Ginekologiczno-Położniczego trwał dwa lata. W Nisku potrwa około roku" – zapewnia. 

Tymczasem powstał profil na Facebooku pod hasłem „Nie dla likwidacji porodówki”. Z pacjentkami pożegnały się też położne na profilu „Rodzę w Nisku”.

Narodziny to moment, który powinien być pełen wsparcia, profesjonalizmu i spokoju. Mamy nadzieję, że niżańska porodówka szybko wróci do funkcjonowania, a decyzje, które mają wpływ na przyszłe mamy, będą podejmowane z najwyższą troską i rozwagą.

Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.