obecnie
19° C
jutro
31° C
Niżański festiwal kultury łowi
Czy wybierasz się w tym roku na wakacje?


Ostatnio na forum

  • Kiedy miasto zapłaci urlopowe…
    116 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Rzetelna agencja nieruchomośc…
    227 wyświetleń
    1 odpowiedzi
  • Czy warto i jak zastrzec swój…
    246 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dr Trafidło prośba o opinie
    2159 wyświetleń
    3 odpowiedzi
  • Perfumy damskie - jak wybiera…
    232 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Przedłużenie włosów
    277 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Pomysł na studia
    285 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Awans Stali Stalowa Wola: Triumf i Pamięć o Kaczym

2 czerwca 2024 09:49, autor: zomo

1 czerwca 2024 roku zapisze się w historii Stali Stalowa Wola jako dzień triumfu. Piłkarski zespół po wielu latach starań awansował do pierwszej ligi, co jest ogromnym sukcesem zarówno dla klubu, jak i jego oddanych kibiców. Warto jednak pamiętać, że ten sukces sportowy ma również swoją ciemną stronę, przypominając nam o tragedii, która wstrząsnęła całym środowiskiem kibiców Stalówki osiem lat temu.


Rafał "Kaczy" Kocielski, jeden z najbardziej znanych i oddanych kibiców Stali Stalowa Wola, odszedł od nas w wyniku brutalnego morderstwa przez pseudokibiców Motoru Lublin. Rafał zginął podczas zasadzki, do której doszło między miejscowościami Budki Skaryszewskie a Modrzejowice. Miał wówczas 33 lata, a dziś, gdyby żył, obchodziłby swoje 41. urodziny.

28 maja 2016 roku, piłkarze Stali grali mecz w Kołobrzegu z miejscową Kotwicą. Grupa kibiców Stali zdecydowała się na długą podróż, aby wspierać swój zespół. Niestety, ich wyjazd zakończył się tragicznie. Wczesnym rankiem, około godziny 5, na drodze między Budkami Skaryszewskimi a Modrzejowicami, doszło do zasadzki zorganizowanej przez pseudokibiców Motoru Lublin. Doszło do brutalnej bójki, która trwała około 10 minut. W jej wyniku Rafał "Kaczy" Kocielski został śmiertelnie pobity.



Prokuratura i policja przez długi czas pracowały nad wyjaśnieniem tej sprawy. Dzięki intensywnym działaniom operacyjnym, w tym podsłuchom telefonicznym i współpracy z antyterrorystami, udało się zatrzymać 15 młodych mężczyzn, mieszkańców województwa lubelskiego, którzy brali udział w zasadzce. Sąd Apelacyjny w Rzeszowie zaostrzył kary dla oskarżonych, co stanowiło krok w kierunku sprawiedliwości.

Rafał "Kaczy" Kocielski pozostanie na długo w pamięci kibiców Stali Stalowa Wola. Jego śmierć była tragicznym wydarzeniem, które wstrząsnęło całą społecznością. Rafał jednak nie zniknął zupełnie – jego pamięć żyje w sercach przyjaciół i rodziny, a także dzięki temu, że jego organy zostały oddane do przeszczepu, ratując życie innych ludzi.


Awans Stali Stalowa Wola do pierwszej ligi jest ogromnym osiągnięciem, ale warto pamiętać, że sukces sportowy to tylko część większej historii. Świętując awans, kibice i społeczność klubu pamiętają o tych, którzy odeszli, o tragediach, które ich dotknęły, i o ważnych lekcjach, jakie z nich wynikają. Rafał "Kaczy" Kocielski na zawsze pozostanie częścią tej historii, przypominając nam o wartości życia, wspólnoty i pamięci.

Wspominając Kaczego, kibice Stali Stalowa Wola wiedzą, że sukces klubu to także hołd dla tych, którzy poświęcili dla niego tak wiele. Awans do pierwszej ligi to nie tylko sportowe osiągnięcie, to również moment refleksji nad tym, co jest naprawdę ważne w życiu.


Komentarze czytelników (2)
  • kibic (1 miesiąc, 3 tygodnie temu)

    spoczywaj w spokoju bracie

  • Motorynka lunlin (1 miesiąc, 3 tygodnie temu)

    [komentarz usunięty przez moderatora]