obecnie
9° C
jutro
9° C
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Sprzątanie po zmarłych
    8 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    25 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    75 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    226 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Koszulki sportowe
    577 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dr Trafidło prośba o opinie
    1537 wyświetleń
    2 odpowiedzi
  • Polecane szkolenia z projekto…
    588 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Świadek pomógł zatrzymać pijanego kierowcę, który przyjechał do sk...

15 grudnia 2020 11:56, autor: podkarpacka.policja.gov.pl

Nietrzeźwi kierowcy nadal stanowią na drogach największe zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Bardzo często w ich zatrzymaniu pomagają policjantom czujni kierowcy. W większości przypadków ich podejrzenia, co do stanu trzeźwości kierowców, których zgłoszenie dotyczy są potwierdzone przez funkcjonariuszy.

Wczoraj wieczorem, policjanci otrzymali zgłoszenie o pijanym kierowcy, poruszającym się drogą krajową nr 77 w Racławicach. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kierujący oplem nagle zjechał na przeciwległy pas i omal nie zderzył się z pojazdem jadącym z naprzeciwka. Stwarzał też bezpośrednie zagrożenie dla innych kierowców. Jadący za nim mieszkaniec Grodziska Dolnego powiadomił policję, a gdy mężczyzna zajechał na parking sklepowy, zgłaszający pojechał za nim i pozostał na parkingu do przyjazdu policji. Kiedy mężczyzna wyszedł ze sklepu został zatrzymany przez mundurowych. 

Jak się okazało, 44-letni mieszkaniec Racławic przyjechał do sklepu po artykuły spożywcze oraz alkohol. Był pod widocznym działaniem alkoholu. Policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Moment wjazdu kierowcy opla na parking sklepowy został zarejestrowany również na kamerach monitoringu.

Funkcjonariusze zatrzymali nietrzeźwego kierowcę oraz jego prawo jazdy. Samochód, którym się poruszał został zabezpieczony na parkingu policyjnym.

 

Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.