obecnie
20° C
jutro
24° C
Czy wybierasz się w tym roku na wakacje?


Ostatnio na forum

  • Ogrzewanie - jakie?
    607 wyświetleń
    1 odpowiedzi
  • Jaką sieć i jaki telefon pole…
    10151 wyświetleń
    9 odpowiedzi
  • stoły do domu
    1807 wyświetleń
    6 odpowiedzi
  • Opieka zdrowotna
    1332 wyświetleń
    2 odpowiedzi
  • Kryteria uczciwego polskiego …
    85 wyświetleń
    2 odpowiedzi
  • Wybór automatu do gry
    101 wyświetleń
    1 odpowiedzi
  • Zakłady sportowe i kasyno onl…
    92 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Bartosz Sobotka: W fatalnej sytuacji umiemy się podnieść

22 lipca 2020 18:58, autor: stal1938.pl

– Pokazujemy po raz kolejny, że w fatalnej sytuacji umiemy się wszyscy podnieść. Pokazujemy, że jesteśmy drużyną – mówił po meczu z GKS-em Katowice Bartosz Sobotka. „Stalówka” cały czas nie jest pewna utrzymania, a przed nią potyczka z Pogonią Siedlce.

Zielono-czarni w ostatniej kolejce rozegrali bardzo dobry mecz i pokonali 2:0 jednego z głównych kandydatów do bezpośredniego awansu do Fortuna I ligi, GKS Katowice. – Można powiedzieć, że ta liga jest troszeczkę zwariowana. Wiadomo z kim się mierzyliśmy – z jednym z głównych kandydatów do awansu. Zrealizowaliśmy w stu procentach plan, który nam założył przed spotkaniem trener. Zagraliśmy na zero z tylu, dwie bramki do przodu. Trzy punkty zostały w Stalowej Woli i to jest najważniejsze – mówił po niedzielnym meczu Bartosz Sobotka.

Passa na naszym stadionie została podtrzymana, co na pewno cieszy. U siebie punktujemy, co też jest bardzo ważne. GKS chyba tak naprawdę stworzył jedną groźną sytuację w drugiej połowie, a tak to nic nie mieli. Chwała chłopakom, że podnieśli się po takim meczu, jaki był w Łodzi. Pokazujemy po raz kolejny, że w fatalnej sytuacji umiemy się wszyscy podnieść. Pokazujemy, że jesteśmy drużyną – dodał.

Nasz wahadłowy w przeszłości był związany z GKS-em Katowice. Teraz jednak zależało mu wyłącznie na zwycięstwie „Stalówki”. – Nie ukrywam, że jestem wychowankiem GKS-u. Tam zaczynałem, stawiałem pierwsze kroki. Na pewno była motywacja wewnętrzna, żeby ich pokonać. Tym bardziej w takiej sytuacji w jakiej my i oni jesteśmy. Jestem szczęśliwy, że po prostu się udało – podkreślił.

Przed zielono-czarnymi teraz potyczka z Pogonią Siedlce. To będzie decydujący mecz w kontekście walki o utrzymanie. – Tabela pokazuje, że 46 punktów nie daje utrzymania, co w innych latach dawało je dużo wcześniej. Co zrobić – odpoczynek, regeneracja i przygotowanie do meczu z Pogonią Siedlce. Mam nadzieję, że zakończymy sezon trzema punktami i utrzymaniem – podsumował Bartosz Sobotka.

Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.